Jedliście na pewno kiedyś posiłek w samolocie. Czy wydawał Wam się inny w smaku?
Jet to całkiem normalne zjawisko. Niska wilgotność powietrza oraz różnice w ciśnieniu powodują, że nasze kubki smakowe nie odczuwają smaku słodkiego i słonego tak jak przedtem. Zostaje zaburzony zmysł smaku i węchu.
Potrawy są wówczas mało apatyczne o smaku zbliżonym do mydła. Mimo, że wszystko jest robione z pełnowartościowych produktów.
Gdybyśmy ten sam posiłek zjedli na ziemi na pewno by nam smakował.
Dla porównania wilgotność powietrza w samolocie odpowiada wilgotności na Saharze. A im wyżej jesteśmy tym powietrze staje się coraz bardziej suche.
Wiadomo też, że nie są to posiłki świeżo robione przed podaniem. Wszystkie dania są mrożone, a następnie odgrzewane na pokładzie samolotu.
Jeszcze jedną ciekawą rzeczą jest to, że w mięsie nigdy nie spotkamy kości. Z pewności takie są zasady bezpieczeństwa.
Na jakość dań ja wiadomo ma też wpływ linia lotnicza jaką lecimy.